Hi 24,18-25

POEMAT
Część pierwsza
TRZECI SZEREG MÓW
Satyra społeczna: Na świecie panuje gwałt
Nocne zbrodnie
24 18 * Mkną prędko na wodnej powierzchni. Przeklęty ich dział na ziemi. W stronę winnic [nikt] nie skręca*.
Bogactwa nie ratują
19 Susza, spiekota, śnieg niszczy, a Szeol wymiata grzesznika. 20 Wymaże go łono z pamięci, robak go połknie jak słodycz, nikt go już nawet nie wspomni. Nieprawość wycięta jak drzewo. 21 Gnębił niepłodną, bezdzietną, niedobrze się z wdową obchodził, 22 swą siłą wspomagał mocarzy; stoi, lecz życia niepewien. 23 Oparcie mu dano, bezpieczny, pilnie naśladuje ich drogi. 24 Pysznił się krótko i odszedł, poniżony, wycięty jak malwa, jak wierzchołek kłosa zabrany. 25 Czy nie tak? Któż kłamstwo wykaże? Któż mowę moją zniweczy?»


Przypisy

24,18 - (Hi 24,18-25) - Inni przenoszą po Hi 27,23; - Zapewne robotnik po pracę.

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

Księga Hioba

Hi

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

Ruch Czystych Serc

Ruch Czystych Serc